19 maja 2010

Cold, ugly and... flu

No i się doigrałam. Od poniedziałku leżę w łóżku i charlam. Angina? Oskrzela? Wszystko na raz, ale bez gorączki, więc nawet porządnymi lekami nie mogę się naćpać i wypocić. Na szczęście Kochane Słoneczko zaopatrzyło mnie w ekstra syropek i dzisiaj już jako tako kontaktuję. Na tyle, żeby zaprosić do łóżka laptopa;) Oprócz tego jem czosnek i być może nawet po internetowych łączach dotrze do Was mój zabójczy ziew;) Ale czego się nie robi dla zdrowia.
Dla zdrowia oglądam jeden z moich ulubionych seriali, czyli "Grey's Anatomy". Polecam również santrak z tegoż serialu.

Mam wrażenie, że ta pogoda to wynik islandzkiego wulkanu. Coś w stylu "nuklearnej zimy", która zlikwidowała dinozaury. Wszystkie wymarły na przeziębienie? No i oczywiście Miasto wraz z okolicami zostało podtopione, zalane i ogólnie tu i ówdzie trwają różnego rodzaju akcje ewakuacyjne, zwłaszcza bezcennego księgozbioru, który już kilka lat temu "popłynął". Na szczęście moje łoże boleści, na którym obecnie spoczywam jest bezpieczne.
PS. Właśnie przyszedł naprawiacz domofonu i napie... wiertarą, co odczuwam, jako wysoce niekomfortowe.

12 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ci kolesie z wiertarami... zgroza. On jest w zmowie z tym wulkanem! Jak nic!
Zdrowiej! :))

żuczek pisze...

A myślałam, że lubię wodę w każdej postaci... brrr!!! I tylko Czterolata jak zwykle przeszczęśliwa, bo może pozapuszczać nowe sondy(znaczy kalosze) na dno kałuż:)

Mała Mi pisze...

Taka wiertara podczas choroby to pewnie coś wspaniałego... współczuję Ci... kuruj się :)

A o tym pyle też coś słyszałam... niech go szlag!

Nivejka pisze...

Pollyanna znalazła by w tej wiertarkowej sytuacji coś z czego się można radować. Powiedziałaby : Cieszmy się że to nie mot pneumatyczny :D
Zdrówka życzę :)

Beatta pisze...

To akurat teraz musi?! Chyba go nie lubię;)

Ida pisze...

Jeśli słyszysz własne myśli, to jeszcze nie jest tak źle;).

Zdrowiej:)))

Anonimowy pisze...

bezczelny naprawiacz! ;) ale wirtualnie nie zarażasz przeziębieniem? ;)

riverman1971 pisze...

szybkiego powrotu do zdrowia...

Holden JAREK Cyprian pisze...

zdrowia i zamów faceta z udarem (młotem), niech wykończy tamtych :))))

Anonimowy pisze...

Wulkan nie wulkan , ale Ty masz zdrowa być i trzymać się lepiej niż dinozaury ;)))))

davidian pisze...

Chuchnij temu naprawiaczu i po sprawie ;)

Czarny(w)Pieprz pisze...

E, tam! Marudzicie koleżanko bo leżycie w łożu boleści. Pogoda piękna - az się żyć chce, deszcz tak u nas pieknie bębni o szyby i dach - nie trzeba zajmowac się chwastami, mozna lezeć na kanapie i czytac, czytac, czytac/....