Jesteśmy z Kochanym Słoneczkiem w miejscowym markecie. Że ostatnio z nowościami, typu "bestseler" jestem na bakier, przystanęłam przy półce z onymi i oglądam. Większość o wampirach, albo o domach nad rozlewiskami. Nagle Kochane Słoneczko pokazuje jedną z książek o tytule "Upadli" i pyta:
- A znasz pierwszą część?
- Nie! - zawołałam ze zdumieniem i podziwem, że Kochane Słoneczko posiada wiedzę, o którą nawet siebie nie podejrzewałam.
- "Szli". - padła krótka i zwięzła odpowiedź.
Radośnie rżałam jeszcze przez trzy dni:)
- A znasz pierwszą część?
- Nie! - zawołałam ze zdumieniem i podziwem, że Kochane Słoneczko posiada wiedzę, o którą nawet siebie nie podejrzewałam.
- "Szli". - padła krótka i zwięzła odpowiedź.
Radośnie rżałam jeszcze przez trzy dni:)
13 komentarzy:
:D hahahahahaha piękne. No patrz, kurczę, chyba dręczą nas tymi samymi półkami ;)
A jaki będzie tytuł części trzeciej? :D
Możemy zgadywać:)
cudowna dykteryjka, cudowna :) pozdrawiam
Ja też rżę radośnie ;))) Już lubię Twoje Słoneczko ;))))
:-) Dobre!
Myślę, że trzecia część będzie pt.: "Podnieśli się", a czwarta: "Idą dalej";):):)
Część trzecia może być "Powstali" ;D
Hahahaha :)
:)) Oj ciągnie mnie w supermarketach do papierowej zawartości. Ale nieraz zawiodłam się, sromotnie, bo nawet nie mogę nacieszyć oczu okładkami... graficznie skopsane. O tematyce nie wspomnę, nie to żebym była jakaś niszowa :P.
Doskonałe! :)) Widać, że chłopak wie, o co w tym wszystkim biega!
według powyższych komentarzy wynika że ta część trzecia najpozytywniejsza... ;)
ale mnie też do głowy pierwsze przyszło "powstali"
... nieźle... :D
No ja też pomyślałam Powstali :):):) Uśmiałam się :):)
tytuły chwytają za serce! :)
:))) Lubię takie żarty w księgarni. Ogarnia mnie wtedy głupawka śmiechowa, a przecież to nie wypada i trzeba się zachowywać..
Taki śmiech jest najzdrowszy!
Prześlij komentarz